Strona główna » Zmiana czasu w Polsce 2025. Politycy znów zawiedli – cofniemy zegarki, bo nikt nie potrafi podjąć decyzji

Zmiana czasu w Polsce 2025. Politycy znów zawiedli – cofniemy zegarki, bo nikt nie potrafi podjąć decyzji

by danielszysz
Zmiana czasu w Świnoujściu nastąpi w nocy z 25 na 26 października 2025 roku. O 3:00 cofamy zegarki na 2:00.

W nocy z 25 na 26 października 2025 roku Polska po raz kolejny cofnie zegarki z 3:00 na 2:00. Zyskamy godzinę snu, ale stracimy resztki cierpliwości. W dobie nowoczesnych technologii, energooszczędnych systemów i pracy zdalnej ta procedura nie ma już żadnego sensu. Mimo to co roku powtarzamy ten absurd, bo nikt w rządzie nie potrafi powiedzieć: „dość”.

Absurd, który trwa z braku odwagi

Zmiana czasu miała kiedyś uzasadnienie – chodziło o oszczędność energii. Dziś to mit. Oświetlenie LED i nowoczesne budynki nie generują już takich kosztów, a przemysł i usługi działają niezależnie od pory dnia. Zmiana czasu w 2025 roku to wyłącznie pokaz bezwładności państwa. Europa już dawno przygotowała przepisy pozwalające krajom zrezygnować z przestawiania zegarków. Polska miała tylko wybrać, czy zostaje przy czasie letnim, czy zimowym. Minęło kilka lat, a decyzji brak.

Polityczna niemoc w najczystszej postaci

To jeden z tych tematów, które idealnie pokazują, jak działa państwo – dużo słów, żadnych czynów. Politycy chętnie mówią o „potrzebie konsultacji”, ale w praktyce nie potrafią rozwiązać nawet tak prostej kwestii jak ustawienie zegarka. Obywatele muszą dostosowywać się dwa razy w roku, a władza udaje, że nic się nie dzieje.

Brak decyzji to nie neutralność. To dowód na brak sprawności. Jeśli państwo nie potrafi znieść przestarzałego systemu, jak ma rozwiązywać poważniejsze problemy? Każda kolejna zmiana czasu przypomina o bezradności polityków, którzy od lat nie potrafią załatwić tej sprawy.

Skutki dla ludzi i gospodarki

Każda zmiana czasu oznacza problemy dla organizmu, rozkładów jazdy, transportu i systemów komputerowych. Ludzie budzą się zmęczeni, spóźniają do pracy, a koleje wprowadzają tymczasowe rozkłady. W świecie, w którym wszystko jest zautomatyzowane, zmiana czasu to relikt. Nie ma już żadnego uzasadnienia ekonomicznego ani społecznego.

Polska – kraj, w którym zegar tyka wstecz

Gdy większość Europy rozważa stały czas letni, Polska nadal cofa zegarki i traci czas. Politycy od lat obiecują zmiany, ale zamiast decyzji mamy ciszę. Zmiana czasu w 2025 roku to symbol państwowej nieudolności. Zamiast iść naprzód, cofamy się – dosłownie i symbolicznie.

Obywatele zasługują na normalność

Czas skończyć z tym absurdem. Nikt nie potrzebuje dwa razy w roku walki z zegarkami i organizmem. Potrzebna jest jedna decyzja i odrobina odwagi. Niestety, tej w polskiej polityce wciąż brakuje.

 

 

You may also like