DRAMAT W ŚWINOUJŚCIU! 45-LETNIA KOBIETA TONĘŁA – POLICJANCI I STRAŻACY RUSZYLI W OSTATNIEJ CHWILI!
Nocna akcja ratunkowa nad wodą – sekundy decydowały o życiu
To cud, że żyje! W niedzielę około godziny 23:40 w Świnoujściu rozegrały się dramatyczne sceny. Z ciemności rozległo się rozpaczliwe wołanie o pomoc. Przerażone krzyki kobiety słychać było w okolicy nabrzeża. Ktoś natychmiast zadzwonił po służby – i właśnie ta szybka reakcja uratowała życie 45-letniej kobiecie.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu błyskawicznie ruszyli na miejsce. Po chwili zobaczyli coś, co mroziło krew w żyłach – w wodzie znajdowała się kobieta, która trzymała się resztek konstrukcji nabrzeża. Była wyziębiona, przerażona i nie miała już sił, by wydostać się o własnych siłach.
Policjantka zareagowała jak bohaterka!
Bez chwili wahania policjantka pobiegła do radiowozu po rzutkę ratowniczą 🛟. W ciemności i chłodzie podała ją kobiecie, umożliwiając jej utrzymanie się na powierzchni wody.
W tym czasie jej partner, klęcząc na krawędzi nabrzeża, trzymał się stalowych elementów i asekurował poszkodowaną. Przez cały czas mówił do niej spokojnym tonem, podtrzymując ją na duchu, aż do momentu przybycia strażaków.
Strażacy weszli do lodowatej wody
Na miejsce przyjechali strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu. W specjalnych kombinezonach weszli do wody i wydobyli kobietę na brzeg. Akcja ratunkowa trwała zaledwie kilka minut, ale każda sekunda była na wagę życia.
Kobieta była skrajnie wychłodzona. Natychmiast trafiła pod opiekę ratowników medycznych. Dzięki heroicznej współpracy policjantów i strażaków wszystko zakończyło się szczęśliwie.
Wokół zdarzenia gromadzili się świadkowie
Na miejscu byli również przechodnie, którzy nie przeszli obojętnie. To oni jako pierwsi usłyszeli wołanie o pomoc i wezwali służby. Gdyby zareagowali kilka minut później – ta historia mogłaby mieć zupełnie inny finał.
Samochód kobiety znaleziono w wodzie
Jak ustalili funkcjonariusze, kobieta była pasażerką samochodu, który wcześniej wpadł do kanału. Pojazd został wydobyty z wody w poniedziałek rano. Policja bada okoliczności zdarzenia, aby ustalić, w jaki sposób auto znalazło się pod powierzchnią wody.
Bohaterowie z policyjnego patrolu i straży pożarnej
To, co wydarzyło się tej nocy, pokazuje, że odwaga, refleks i determinacja mogą zdziałać cuda. Policjanci i strażacy zadziałali błyskawicznie i profesjonalnie, a ich współpraca uratowała życie kobiecie.
Policja apeluje: reaguj, nie czekaj!
Każdy z nas może znaleźć się w podobnej sytuacji. Jeśli widzisz lub słyszysz coś niepokojącego – dzwoń na numer 112.
Nie zakładaj, że ktoś inny to zrobi. Twoja szybka reakcja może uratować komuś życie.
🧭 PODSUMOWANIE
Dzięki czujności mieszkańców i błyskawicznej akcji służb w Świnoujściu nie doszło do tragedii. 45-letnia kobieta żyje, a policjanci i strażacy po raz kolejny udowodnili, że są gotowi poświęcić wszystko, by ratować ludzkie życie.
